DUBLIN 1990

               

Tytuł:

Dublin 1990

Miejsce:

Irlandia, Dublin - The Point

Data:

23 września 1990

Źródło:

Prv

Trasa:

No Prayer On The Road (Intercity Express Tour)

Pełny koncert:

-

Wydawca:

N/A

Ocena:

3

Czas trwania:

91:05  min.

 

Tracklist :

 

1. Wrathchild 4:42
2. Die With Your Boots On 5:08
3. Hallowed Be Thy Name 7:10
4. 22 Acacia Avenue 9:10
5. Holy Smoke 3:33
6. The Assassin 6:29
7. No Prayer For The Dying 4:24
8. Hooks In You 3:56
9. The Clairvoyant 5:53
10. 2 Minutes To Midnight 5:44
11. The Trooper 3:57
12. Heaven Can Wait 7:36
13. Iron Maiden 5:13
14. The Number Of The Beast                                                       -encore 4:50
15. Bring Your Daughter...To The Slaughter                                 -encore 7:03
16. Run To The Hills                                                                      -encore 4:10
17. Sanctuary      {cut}                                                                    -encore 2:07

 

Postawiłem 3 a według mojej skali 3 oznacza słabą jakość dźwięku z niezbyt dobrze słyszalnymi instrumentami. Tak właśnie jest z tym zapisem. Gitary są bardzo cicho, Janick'a nie słychać wcale, bas dudni. Na szczęście Dickinson jest głośno a jego "gadki" są wyraźne.
Zapis zaczyna się od ostrego opieprzania przez Bruce'a kogoś z publiczności. Jeżeli w USA plują na zespół,
to można to zrozumieć, oni tam mają taką "kulturę", ale w Europie? W Irlandii? Na pierwszym koncercie Iron Maiden w tym państwie? Szok. I tak jest w Dublinie, ktoś pluł i chyba rzucał piwem w muzyków, dlatego Dickinson "porzucał trochę mięsem", wspomniał też, że nie chciałby aby powtórzyła się sytuacja z Donington'88 kiedy to stratowano dwie osoby z publiki.
Takie momenty zdarzają się jeszcze 2 razy, m.in. podczas "Bring Your Daughter...To The Slaughter" wtedy także Bruce opierdala jakiegoś żałosnego dupka z publiczności.
Show jest świetny, co prawda Maideni mylą się podczas utworów parę razy ale musimy pamiętać, że koncert
w Dublinie był jakby "przedsmakiem" trasy, Irlandia to fragment tournee "Intercity Express Tour 1990".
Szkoda moich słów na opisywanie poszczególnych kawałków, powinno Wam wystarczyć to, że ten zapis jest właśnie
z tej bardzo nieznanej części trasy i właśnie dlatego ten bootleg trzeba po prostu mieć!